czwartek, 20 października 2011

Pożar

Niedawno w domu moich simów wybuchł pożar.Ech..biedni ;) Wszystko przez to,że mój sim zaczął flirtować z simką,akurat robiła śniadanie.Ach to męskie wyczucie xD
No i do tego zamiast samemu gasić ogień zaczął krzyczeć i panikować jak mała dziewczynka.,a jego ukochana musiała sobie poradzić z tym problemem ;D
Straż pożarna przyjechała oczywiście po wszystkim...

1 komentarz:

  1. heh , a u mojej siostry wybuchł pożar jak dziecko zdmuchiwało świeczki ! hehh .

    OdpowiedzUsuń